Dlaczego góry na Krecie są popękane?

Dlaczego wszystkiego znaki drogowe są podziurawione? Co można spotkać pośrodku opustoszałych kreteńskich gór? Dlaczego przeprawienie się z północy na południe to niezła dawka adrenaliny i co może wydarzyć się w górskim wąwozie? Oraz dlaczego te góry są tak popękane? Sprawdźcie sami! 😉

Preveli

Kreta, największa z greckich wysp zachwyca przede wszystkim swoim malowniczym krajobrazem i pięknymi plażami. Najsłynniejsze to oczywiście Balos i Elafonisi, jednak Kreta kryje w sobie znacznie więcej miejsc wartych odwiedzenia i ograniczenie się tylko do tych dwóch byłoby dużą stratą, dlatego też głodni widoków Krety wypożyczyliśmy samochód i wyruszyliśmy na południe wyspy.

Kreta to wyspa górzysta, znajdują się tutaj aż trzy masywy: Białe Góry, Góry Idi oraz Góry Dikte. Aby przejechać z północnego wybrzeża na południowe musimy się przez nie przeprawić, a warto wiedzieć że osiągają one wysokość nawet ponad 2 tys. metrów. Sama przejażdżka gwarantuje nam nie tylko piękne widoki, ale również niesamowite wrażenia.

Zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy w trasę. Czym dalej oddalaliśmy się od morza, tym drogi stawały się coraz bardziej strome i kręte. Jako że w Polsce w górach mieszkamy od zawsze, nie straszne nam pagórki. Podziwialiśmy wysuszony kreteński krajobraz, zatrzymując się w co lepszych miejscach by zrobić kilka zdjęć. Szczególną uwagę zwróciliśmy na dziwne ślady malujące się po wysokich zboczach górskich. Czyżby to były szlaki turystyczne? Nonsens, wąskie ścieżki nie mogłyby być tak widoczne z daleka. Najprawdopodobniejszym wydało nam się stwierdzenie, że są to pęknięcia powstałe na skutek wysokich temperatur i słońca, co jednak też nie do końca nas przekonywało. Prawda była z goła inna i odkryliśmy ją niedługo później. Niektóre z owych pęknięć ciągnących się po stromych zboczach aż po same szczyty były niczym innym jak drogą, którą przyszło nam jechać. Dwustronna jezdnia zazwyczaj szeroka na półtora pasa, z pionową kamienną ścianą w górę po jednej stronie i tak samo stromą ścianą, tyle że w dół, po drugiej. Zabezpieczenia? W najlepszym wypadku metalowe barierki, zazwyczaj drewniany płotek, czasami nic. Można by to porównać do jazdy po Tatrach, gdyby oczywiście były tam drogi 😊 Jedna z towarzyszek naszej podróży większość drogi spędziła z zamkniętymi oczami lub głową odwróconą od strony przepaści.

‚Popękane’ góry 😉

W pewnym momencie znaleźliśmy się w urokliwym wąwozie pośrodku wysokich gór. Skuszeni widokami, postanowiliśmy zatrzymać się na chwilę i popodziwiać trochę. Nie przewidzieliśmy tylko, że w piękny i słoneczny dzień w wąwozie może wiać bardzo mocny wiatr, który dosłownie porwał i wygiął otwierane przez kierowcę drzwi. Dlatego też bardzo dokładnie czytajcie co obejmuje wasze ubezpieczenie gdy wypożyczacie auto! Ciężko było utrzymać się na nogach i miałam nieodzowne wrażenie, że jeżeli tylko podskoczę to wiatr poniesie mnie kilka metrów dalej. Zważywszy na olbrzymią przepaść nieopodal, nie ryzykowałam aby to sprawdzić 😊 Oprócz szkody jaką wiatr wyrządził samochodowi, był on kolejną atrakcją i miłym orzeźwieniem z kreteńskiego upału. 

Czym bardziej zbliżaliśmy się do południowego wybrzeża, tym góry stawały się coraz niższe a wokół  zaczęły pojawiać się urokliwe greckie wioski. Dróżki przez nie prowadzące były jeszcze węższe niż te w górach, a zamiast poboczy wyrastały ściany domów. Mieliśmy wrażenie, że jak otworzymy drzwi to wejdziemy prosto do czyjegoś domu. Wyglądało to niezwykle malowniczo.

Plakias

Również, czym bardziej na południe tym więcej znaków drogowych było podziurawionych. Dowiedzieliśmy się już wcześniej co jest tego powodem, jednak nie dawaliśmy temu wiary póki nie zobaczyliśmy ich na własne oczy. Otóż wszyscy, a przynajmniej znaczna większość Kreteńczyków posiada broń, a znaki drogowe traktują jako… idealne tarcze do strzelania. Mielibyście ochotę zwędzić rosnące przy drogach arbuzy? Nie radzę! 😊

Miejscem do którego zmierzaliśmy jako pierwsze i które wywarło na nas największe wrażenie była Matala. Znajduje się tam szeroka piaszczysta plaża otoczona klifami o wydrążonych grotach. Nikt dokładnie nie wie kiedy powstały owe groty. Przypuszcza się, że początkowo mogły pełnić funkcję mieszkalną, a później służyły jako grobowce. Matala była bardzo słynna wśród hippisów.

Matala

Po odpoczynku na plaży, ruszyliśmy dalej wzdłuż wybrzeża, kierując się na zachód i wypatrując co ładniejszych plaż i krajobrazów takich jak np. piaszczysta plaża Preveli otoczona palmami, gdzie spotkać możemy niecodzienny widok rzeki łączącej się z morzem czy również piaszczysta plaża Plakias.

Preveli

Po dniu pełnym wizualnych wrażeń przyszło nam wracać na północ. Co prawda nie tą samą drogą, ale taką, która również prowadziła przez góry. Wymęczeni upałem i jazdą, marzyliśmy o obiedzie i czymś zimnym do picia. I tak oto po środku dzikich gór, z dala od jakichkolwiek osad ludzkich, niczym fatamorgana pojawiła nam się tradycyjna grecka tawerna. Urocza, porośnięta winogronami, z domowym greckim jedzeniem oraz przemiłymi właścicielami, którzy potraktowali nas jak starych dobrych znajomych.

Tawerna pośrodku gór

Kreta jest tak bardzo różnorodna, że każdy znajdzie tam coś dla siebie, od uroczych miasteczek, przez wysokie góry, aż po piaszczyste laguny.

Polub nas lub zaobserwuj

2 thoughts on “Dlaczego góry na Krecie są popękane?

  • 27 lipca 2019 at 12 h 58 min
    Permalink

    Idealnie opisane 🙂 Warto zwiedzić południe Krety, każdy kto wybiera się na tą grecką wyspę powinien przeczytać tego bloga. Gorąco polecam.

    Reply
    • 27 lipca 2019 at 14 h 30 min
      Permalink

      dziękuję bardzo 🙂

      Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *